Program Mieszkanie dla Młodych to jeden z największych hitów na rynku kredytów hipotecznych. Przypomnijmy, że w jego ramach Bank Gospodarstwa Krajowego dopłaca kredytobiorcom do kredytu na kupno pierwszego mieszkania lub domu ? wysokość dopłaty wynosi od 10% do 30% i jest to traktowane jako wkład własny. W praktyce więc rządowa pomoc umożliwia zaciągnięcie kredytu osobom, które bez niej nie miałyby zdolności kredytowej.

Program cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a przeznaczone na niego środki topnieją w szaleńczym tempie. W ubiegłym roku skończyły się już w lipcu. W 2017 będzie jeszcze gorzej, bo zdaniem ekspertów 373 miliony złotych rozejdą się maksymalnie do marca. Rodziny zainteresowane uzyskaniem dopłaty ruszą do banków już 2 stycznia, aby zarezerwować dla siebie środki. Szacunkowo dzienna wartość wniosków może wynieść około 3-3,5 miliona złotych!

Pośpiech jest wskazany, ponieważ program będzie powoli wygaszany. Nowy rząd chciał go zlikwidować od razu, ale nie pozwoliły na to przepisy. Wiadomo jednak, że Mieszkanie dla Młodych skończy swój żywot w 2018 roku.

Wysokość dopłaty jest uzależniona od sytuacji rodzinnej wnioskodawców (czy mają dzieci i ile). Kredyt w ramach programu Mieszkanie dla Młodych można zaciągnąć wyłącznie na zakup mieszkania o metrażu do 75 m2 lub domu jednorodzinnego o powierzchni do 100 m2 (rodzice trójki dzieci mają ?gratisowe? 10 m2).